Forum www.ch.fora.pl Strona Główna www.ch.fora.pl
Forum klientów dewelopera City House - Gdańsk Karczemki
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Domy za 449tys.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ch.fora.pl Strona Główna -> Jaśminowy Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Norman
Gospodarz



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 16:57, 27 Lis 2008    Temat postu: Domy za 449tys.

Trudno było mi w to uwierzyć, ale wygląda na to, że City House sprzedaje domy Jaśminowego Parku o prawie 150tys taniej, niż wyjściowo!!!

Dzwoniło do mnie już dwoje znajomych z pytaniem, o co chodzi?! Wiedzą, że dałem za dom 600tys, a teraz deweloper oferuje im sąsiednie budynki za 450tys. Ze strony domowej CH zniknęły ceny domów. Z rozmowy telefonicznej z przedstawicielami CH (biuro znacznie się rozrosło, kompetencje pracowników też wzrosły) wynika, że rzeczywiście! I nie chodzi tu o niższy standard wykończenia, tak jak miało to wyglądać na osiedlu Brzozowy Park! Jeżeli znajdzie się chętny na zakup drugiej połówki mojego bliźniaka, kupi go za kwotę około 450tys zł.

Zrozumiałe, że w obliczu kryzysu na rynku kredytowym, wobec trudności w sprzedaży czegokolwiek droższego niż 200 000, deweloper obniża ceny. Mam tylko nadzieję, że starym klientom wynagrodzi fakt, że przepłacili o sporą sumę. Na początek mógłby podnieść standard wrzucając opcje dodatkowe w cenę...

Klient lekko zbulwersowany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bliźniaczka
Pomieszkujący



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:28, 28 Lis 2008    Temat postu:

Witam!
Weszłam na stronę dewelopera i rzeczywiście z ta niższą kwotą to prawda! Okazuje się, że standard niczym się nie różni. Za opcje dodatkowe deweloper żąda dodatkowych kwot. Ja także mam nadzieję, że standard się podniesie. To byłoby sprawiedliwe. Ponad 150 000 różnicy robi wrażenie, chyba na każdym. Nie zastanawiasz się Norman o rozwiązaniu umowy?
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JasmStock
Pomieszkujący



Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:04, 28 Lis 2008    Temat postu: czy to...

.. nie oznacza że CH ma jakieś kłopoty? dla mnie dziwne są te wszystkie ruchy z Waszą i naszą inwestycją. Idea Confused

A tak na marginesie podpisaliście umowy z CH spzoo czy CH SJ

Question Question Question Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bliźniaczka
Pomieszkujący



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:10, 29 Lis 2008    Temat postu:

Ja mam podpisana umowę z CH J.S. Nie jestem prawnikiem, ale ma to jakieś negatywne znaczenie, jeśli okaże się, że deweloper ma kłopoty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Norman
Gospodarz



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 9:54, 01 Gru 2008    Temat postu:

Czyżby chodziło o różnice w możliwości ściągnięcia pieniędzy w przypadku bankructwa?
Nie sądzę, żeby było aż tak źle. W końcu ruszyła inwestycja Brzozowego Parku, na który na razie klienci nie rzucają się tłumem.
Trzeba jednak przyznać, że ciągłe zmiany i "granie" cenami, fałszywymi rezerwacjami domów czy wreszcie strukturą Brzozowego Parku działa wręcz odpychająco. CH wystraszyło tym zapewne sporą grupę potencjalnych klientów.

Bliźniaczka: Teoretycznie opłaca mi się zerwać z deweloperem dotychczasową umowę i podpisać nową, na nowych warunkach. Zobaczę najpierw jednak, jak podejdzie do tematu CH i co zaoferuje jako rekompensatę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
loop
Nowy



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:52, 08 Sty 2009    Temat postu:

Witam forumowiczów!!
Napiszę odnośnie mieszkan na osiedlu "Brzozowy Park" bo niejako nawiązuje do Waszych postów. Byłem zainteresowany lokalem na tymże osiedlu. 84,1 m2 (powierzchnia lokalu 100 m2 ale ze skosami) tak jak na stronie za cenę 3900 netto. Okazało się że mieszkanie nie jest już dostępne, ale wkrótce potem mieszkanie nie będące w ofercie o takim samym metrażu sie pojawiło po rozmowie z Panem Michałem Kwitkowskim-pełnomocnikiem City House. Cena za metr?? Udało się wynegocjować 4000 brutto (bez większych problemów) i dodatkowo dwa miejsca postojowe (co we wcześniejszych ofertach między innymi na portalu trójmiejskim było opcja darmową). Jakież było moje ździwienie gdy najpierw otrzymałem specyfikacje innego lokalu (błędy się zdażają-rozumiem) ale jeszcze bardziej byłem zdziwiony gdy cena na umowie, która dotyczy lokalu 81m2 widniała 400 tyś zł. Szybko licząc jakieś 4800 zł za metr. Okazuje się, że sposób liczenia ceny mieszkania przez Pana Kwitkowskiego jest troszkę inny. Cena mieszkania po 4 tyś zł została policzona po powierzchni całkowitej tj. 100m2. Czy ktos z Was słyszał o takich praktykach bo ja niestety nie, ale może mało słyszałem. Dodatkowo usłyszałem, że mało wiem i w ogóle to meszkanie jest najlepsze na rynku, jest perełką, nie muszę płacić za duży taras i miejsca postojowe. Szkoda tylko, że potencjalny nabywca jest wprowadzany w błąd. Bo umowa jasno mówiła o mieszkaniu 81m za cenę 400 tyś, a to na pewno nie jest 4 tys za metr. Z taka dawka nieprofesjonalnego podejscia dawno sie nie spotkałem. Potencjalnych nabywających proszę o dokładne zapoznawanie sie z umową i weryfikowanie słów w eterze z tym co na papierze. A na koniec usłyszałem jeszcze "....dobra" i tak sobie porozmawialiśmy. Polecam sie przyjrzeć praktykom tej firmy. Źle to wygląda.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwiatek1970
Nowy



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:24, 05 Lut 2009    Temat postu:

Czy ma ktoś informację ile zostało sprzedanych domów w szeregach?
Wg dewelopera należy się śpieszyć no i teraz cena jest atrakcyjna 395000zł no fakt jest to atrakcyjna cena. Czy sa jacyś właściciele i ile zapłacili za swój dom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Norman
Gospodarz



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 11:52, 17 Lut 2009    Temat postu:

Domy niewątpliwie schodzą. Byłem jednym z pierwszych klientów i płaciłem we wrześniu prawie 600tys. Potem pojawiła się oferta za 450tys (już w czasie kryzysu) za taki sam standard, jak mój. Obecnie cena zeszła poniżej 400tys. Najwidoczniej kryzys dopadł i dewelopera i zaczyna szukać szybkiej gotówki...
Tak jak pisałem w innym poście - przewałki z niby to "kupionymi" domami były od początku. Mój sąsiad "zmieniał" właściciela chyba z naście razy. W pewnym momencie deweloper wycofał z oferty cały rząd szeregowców. Po prostu na planie przestały się podświetlać. Teraz zaczyna je budować, więc pewnie wróciły do oferty.
Za tak niewielkie pieniądze nie należy się za dużo zastanawiać. Smile Wszelkie ustalenia dodatkowe z deweloperem proszę jednak egzekwować na piśmie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bliźniaczka
Pomieszkujący



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:24, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Witam!
Postaram się ustosunkować do powyższych postów. Otóż moje doświadczenia z deweloperem im są dłuższe, tym coraz gorsze. Cóż, może moja naiwność nie znała granic, ale nie pzreszlo mi przez myśl, że wszystko co zostało wstępnie ustalone ustnie z p. Kwitkowskim, nie znajdzie się na papierze, mimo licznych próśb. Mało tego, co rozmowa, tym inna opcja ze strony dewelopera. Za dom płaciłam blisko 600 tys. , więc nie ukrywam, że jestem wściekła, ze teraz ceny są tak znacznie niższe za czasem nieco wyższy, niż mój standard. Początkowo wrażenie z rozmów było dość pozytywne, do czasu pierwszego problemu. Przy każdej kolejnej rozmowie, jej poziom ulegał drastycznemu spadkowi. Okazało się, że deweloper manipuluje jak może, nic co ustalacie wstępnie ustnie czekając na wersję pisemną (mam na myśli opcje dodatkowe), nie znajduje wiernego odzwierciedlenia na papierze, oczywiście jeśli chodzi o kwoty. Najczęściej słyszaną przeze mnie frazą było - jeszcze nie określiliśmy ceny, to wymaga wyliczenia, ale nie będziecie państwo stratni... itp. Bzdura wierutna!!!! W tej chwili doszłam do momentu, gdy na poważnie zastanawiam się nad rozwiązaniem umowy. Po prostu czuję się oszukana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Norman
Gospodarz



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 10:01, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Deweloper chyba tak mocno stanął na nogi, że znowu doszedł do etapu, gdzie klienta ma po prostu gdzieś. W zależności od (chyba) stanu firmy, p.Kwitkowski albo jest uprzedzająco miły i godzi się na wszystko, albo nie odpowiada na maile / telefony, a w rozmowie bezpośredniej jest po prostu bezczelny.
Bliźniaczka dobrze opisała postępowanie pana K. W moim przypadku było podobnie i to nie raz:

- harmonogram wpłat zawarty w umowie był nierealny (85% wpłaty w ciągu pierwszych 3 miesięcy). Oczywiste jest, że zarówno udzielający mi kredytu bank, ani ja osobiście nie zapłacimy za przysłowiową dziurę w ziemi - bank wymaga postępów robót zgodnie ze scalonymi normatywami.
Pan Kwitkowski przy podpisywaniu umowy, przykładając rękę do serca stwierdził, że to tylko zapis i oczywiście wpłacać będziemy zgodnie z postępem robót.
W praktyce p.Kwitkowski w każdej mniej przyjemnej rozmowie podkreśla teraz, jak bardzo idzie nam na rękę nie naliczając odsetek za nie wywiązywanie się z umowy
(budowa domu została doprowadzona do stanu, w jakim można było wypłacić kolejną transzę z prawie półrocznym opóźnieniem!!!).

- Przykład drugi - opcje dodatkowe. Deweloper przedstawia wstępną listę opcji dodatkowych. Ceny za niektóre pozycje są zawyżone parokrotnie (zabudowa i instalacje poddasza, centralny odkurzacz), potem deweloper daje upust 50%, żeby ładnie wyglądało dla klienta. W praktyce ma na tym przebicie dwukrotne względem cen rynkowych, ale klient jest zadowolony, bo wywalczył tak ogromny upust...
Przygotowałem listę opcji , które mnie interesują wraz z dodatkowymi zmianami (inny model kotła, dodatkowy punkt centralnego odkurzacza itp.) i poprosiłem o wycenę. Wycena nadeszła, dostałem odpowiedni rabat. Cena nadal była wysoka, ale uznałem, że dużo więcej nie jestem w stanie uzyskać. Jakież było moje zdziwienie, gdy po miesiącu otrzymałem maila, że trzeba jeszcze dopłacić 5000zł. Mail miał postać ultimatum - albo natychmiast się godzę, albo robota idzie do przodu i nie będę miał tej opcji...

Przykład trzeci - instalacja elektryczna. Widząc, że prace posuwają się naprzód wysłałem do CityHouse mail z zapytaniem ile mam czasu na wniesienie poprawek do projektu instalacji elektrycznej. Po kilkudniowej ciszy zadzwoniła pani z biura ze stwierdzeniem, a raczej z ultimatum, że poprawki te musi mieć na już, najpóźniej na 7 rano dnia następnego. Jako że akurat byłem za granicą z czasem wypełnionym pracą w 100%, nie było szans na zrobienie poprawek na cito. Było dla mnie jednak nie do pomyślenia, że deweloper nie może przesunąć ekipy na inny dom i zaczekać dokładnie JEDNEGO dnia roboczego!!
Następnego dnia (piątek) rano telefon od pani z biura i wyrok - "Będzie pan miał instalację standardową". Pan Kwitkowski zaczął mieć problemy z dostępnością, kiedy w końcu udało mi się do niego dodzwonić, usłyszałem, że:
- nie ja będę mu organizował budowę (w odpowiedzi na prośbę o przesunięcie elektryków na inny budynek),
- miałem 5 miesiecy czasu na zastanowienie (racja po jego stronie, biuro jednak nie odpowiadało na moje wcześniejsze maile odnośnie terminu dostarczenia zmian),
- zrobi mi instalację standardową, a późniejsze poprawki będą odpłatne,
- jeżeli mi się nie podoba, zawsze mogę umowę rozwiązać (bez komentarza).
A na koniec rzucił słuchawką.

Nie wiem, jak wielu klientów zostało potraktowanych podobnie, ale ostatnie "zagrania" reprezentującego CityHouse pana Kwitkowskiego są poniżej krytyki. Dziwi to tym bardziej, że deweloper pretenduje do "wyższych sfer". Stosuje dobre materiały, wykonanie prac jest szybkie i dobre jakościowo, dodatkowo stosuje np. potrójne szyby itp). W pewnym momencie zainwestował w obsługę klienta, angażując panie, które wiedzą co nieco o tym, o czym mówią (wcześniej był z tym problem).
Wszystkie te starania niweczy obecnie pan Kwitkowski swoim zachowaniem rodem z Providenta.

Mogę więc tylko ponownie uczulić nowych klientów: żądajcie wszystkiego na piśmie, negocjujcie ceny/upusty przed podpisaniem umowy i znowu: żądajcie tego na piśmie!! Przygotujcie się, że i tak CH znajdzie sposób, by wyłudzić kilka dodatkowych procent.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rob Budowniczy
Nowy



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:53, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Witam serdecznie.
Moje odczucia odnośnie współpracy z City House są zdecydowanie pozytywne! Od momentu znalezienia i zainteresowania się ofertą do podpisania umowy notarialnej i dalszej współpracy z deweloperem współpraca układa się pomyślnie. Była sytuacja, że mieliśmy problem z bankiem, wiadomo jaka jest teraz sytuacja na rynku i także mogliśmy liczyć na zrozumienie i dobrą wolę p. Kwitkowskiego. Natomiast jeżeli chodzi o zmiany w projektach branżowych to również jest ok, dostaliśmy termin 1 miesiąca na przemyślenie i wybór lokalizacji wtyczek itp. Reasumując, pierwszy raz przechodzę proces zakupu domu i i tak właśnie wyobrażałem sobie współpracę z inwestorem. Wiadomo, że do odbioru mieszkania jest jeszcze trochę czasu ale mam nadzieje, że City House będzie rzetelnym partnerem do końca inwestycji.
Pozdrawiam[/code][/quote][/u]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Norman
Gospodarz



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 12:45, 29 Kwi 2009    Temat postu:

Pozostaje pogratulować dotychczasowego braku kwestii spornych. Przez długi czas miałem podobne odczucia, choćby przy przeciągających się formalnościach kredytowych.
Jak już wcześniej pisałem, podejście do klienta zależy od sytuacji na rynku, a co za tym idzie, kondycji CH. Najwidoczniej trafił Pan akurat na czasy kryzysu, kiedy zainteresowanych było mniej, a o klienta trzeba się było starać bardziej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danio
Pomieszkujący



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:17, 08 Maj 2009    Temat postu:

Rob Budowniczy - jasne jak wszystko idzie gladko i nie ma opoznien od storny dewelopera to raczej nic sie nie powinno stac, zycze zebys nie zaznal goryczy postepowania dewelopera jak cos idzie nie tak

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
loop
Nowy



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:22, 06 Sie 2009    Temat postu: Pan Kwitkowski

Pan Kwitkowski to żywy przykład chodzącej niekompetencji, jak gdyby wyrwał się z "Misia". O obsłudze klienta wie tyle co afrykański słoń o śniegu. Za co się trzyma takich ludzi w takich firmach, pewnie jakiś znajomek dewelopera. Szkoda, że nie wie do końca jak wygląda sytuacja na prawdę. Tacy ludzie nie przetrwają długo na naszej planecie, wcześniej czy później trafi na lepszą roślinkę z gatunku burakowatych niż on. Szczerze mu tego zyczę!! Póki co mam nadzieję, że sprzedaż spada. hehe
PS. Z natury nie jestem złośliwy ale tu niestety nie mogłem sobie podarowaćSmile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Norman
Gospodarz



Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 11:54, 21 Sie 2009    Temat postu:

Nie tyle znajomek dewelopera, co rodzina... Smile))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ch.fora.pl Strona Główna -> Jaśminowy Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin